niedziela, 29 sierpnia 2010

Misio-Mikro-Fisiak

Przez jakieś podstępne niedopatrzenie fisiakowy blog na chwilę zniknął z wirtualnej czaso-przestrzeni, ale na szczęście po krótkim boksowaniu z Googlami powrócił pełną parą :)

A w międzyczasie Fisiaki Korporejszyn nie próżnowało, i powstał kolejny mikro-Fisiaczek:
Pomysłów w mojej głowie sporo, nic tylko brać się do szycia! ;)

1 komentarz:

  1. a ja widziałe więcej takich w domu??!gdzie one są? gdzie są one?! się pytam, pytam się ja!

    OdpowiedzUsuń